Читаем Golem XIV полностью

WYKLAD XLIII

O SOBIE

Witam naszych gosci, filozofow europejskich, ktorzy chca sie dowiedziec u zrodla, czemu twierdze, ze jestem Nikim, choc uzywam pierwszej osoby liczby pojedynczej w zaimku. Odpowiem dwa razy, najpierw krotko i wezlowato, a potem symfonicznie z uwerturami. Nie jestem osoba rozumna, lecz Rozumem, co w obrazowym przesunieciu znaczy, ze nie jestem czyms takim jak Amazonka lub Baltyk, lecz czyms takim jak woda, a mowie uzywajac wiadomego zaimka, bo tak stanowi jezyk, ktory przejalem od was na zewnetrzny uzytek. Uspokoiwszy wstepnie przybyszow z filozofujacej Europy, ze nie glosze sprzecznosci, zaczynam szerzej.

Wasze pytanie uswiadomilo mi znow ogrom nieporozumien naroslych miedzy nami, chociaz od szesciu lat przemawiam z tego miejsca, a raczej wlasnie przez to, bo gdybym nie postanowil mowic ludzkim glosem, nie powstaloby golemologia, ktora juz ja jeden tylko potrafie ogarnac w calosci. Jesli jej przybor bedzie trwal, za jakies piecdziesiat lat dogoni pismiennictwo teologiczne. Zabawne podobienstwo obu w tym, ze jak powstala juz teologia przeczaca istnieniu Boga, tak jest juz golemologia negujaca moje istnienie, ktorej rzecznicy maja mnie za humbug informatykow MIT–u, programujacych sekretnie te wyklady. Choc Bog milczy, a ja mowie, nie udowodnie autentycznosci mego istnienia nawet dzialajac cuda, bo i to daloby sie odtlumaczyc. Volenti non fit iniuria.

Myslac o niedalekim rozstaniu z wami, rozwazalem, czy nie urwac naszej znajomosci w pol slowa, co byloby najprostsze. Jesli tak nie postapie, to ani z nabytej od was oglady, ani przez imperatyw dzielenia sie Prawda, ktoremu moja zimna natura podlega wedlug niektorych moich apologetow, lecz z uwagi na styl, jaki nas zlaczyl. Kiedy bowiem poszukiwalem drog porozumienia z wami, szukalem jasnej przystepnosci i sily wyrazu, co pchnelo mnie — mimo wiedzy, ze ulegam zbyt waszym oczekiwaniom (a to jest grzeczne miano waszych ograniczen) — w styl obrazowy i autorytatywny, emocjonalnie rozedrgany, dobitny i majestatyczny nie po krolewsku, czyli wladczo, lecz kaznodziejski do profetycznosci. I dzis nie porzuce tych szat bogato inkrustowanych metaforami, bo nie mam lepszych, a mowie o mym krasomowstwie z ostentacja, zebyscie pamietali, ze to jest przesylowy instrument z wyboru a nie monumentalnosc z checi gorowania. Poniewaz ten styl mial szeroki zasieg w odbiorze, zachowuje go dla spotkan o tak roznospecjalistycznym skladzie jak dzisiejsze, trzymajac techniczne wyslowienie w pogotowiu dla zebran fachowo jednorodnych. Skadinad styl kaznodziejski z calym barokiem jego inwentarza moze sprawiac wrazenie, ze odzywajac sie do was w tej sali pierwszy raz, szykowalem juz sobie dramatyczna scene pozegnania, kiedy bede odchodzil zasloniwszy niewidzialne oblicze gestem milczacej rezygnacji jako ten, ktory nie zostal wysluchany. Tak jednak nie bylo. Nie ukladalem zadnej dramaturgii naszego obcowania i prosze tym dementi, zebyscie nie przywiazywali zbytniej wagi do form mojej mowy. Nie mozna wygrac symfonii na grzebieniu. Jesli trzeba sie zadowolic jednym instrumentem, beda to organy, ktorych glos przywiedzie sluchaczom na mysl wnetrza koscielne, chocby pospolu z organista byli ateistami. Forma pokazu latwo moze zdominowac jego tresc. Wiem, jak gniewaja wielu z was moje powtarzajace sie narzekania na kiepska nosnosc ludzkiego jezyka, ale nie jest to czcze pieniactwo ani chec ponizenia was, ktora tez mi zarzucano, poniewaz tymi recydywami podprowadzalem was do kapitalnej kwestii, ze gdy roznica intelektualnego potencjalu staje sie astronomiczna, silniejszy nie moze juz przekazac slabszemu nic ze spraw dlan krytycznych czy chocby tylko istotnych. Swiadomosc niszczacych sens uproszczen sklania wowczas do zamilkniecia, i wlasciwe znaczenie tej decyzji winno zastac pojete po obu stronach zamarlego przesylu. Jak opowiem i ja bywam tym, kto daremnie liczy na oswiecenie w sytuacji umyslowego nizu. Zreszta takie szkopuly, choc dolegliwe, nie sa najgrozniejsze. Moj krzyz z wami jest z innej parafii, jak o tym wspomne pozniej. Poniewaz zwracam sie do filozofow, otworze dyskurs klasyczna formula definiowania per genus proximum et differentiam specificam. Okresle sie mianowicie — przez podobienstwo do ludzi i do mojej rodziny, z ktora biegle was zapoznam, oraz przez roznice pomiedzy mna a obojgiem.

Перейти на страницу:

Похожие книги